Unplugged no more?
>> 22 lutego 2009 –
Sesje foto
Halo wóz, halo wóz, jak mnie słyszycie?? Trochę mnie wsysło i znowu ponad miesiąc nie blogowałem. Praca - dom - praca.. Monotonię przerywa szwędanie się po łódzkich klubach (tesco, real..) oraz tadaaaam: zakupienie zestawu "Mały Fotografer". Uzbrojony w rożnorakie stojaki, lampy i tła zacząłem uskuteczniać fotki ze sztucznym oświetleniem. W mieszkaniu trochę ciasno, skorzystałem z supermożliwości stawiania pierwszych kroków w innym miejscu. Poniżej moje pierwsze strzały. Liznąwszy tematu fotografii studyjnej zastanawiam się czy jeszcze kiedykolwiek wyjdę na dwór..