Mama
Odkad tylko pamiętam, nigdy niepozwalala robic sobie zdjec. Nie zyczyla sobie tego pod grozba srogiej awantury, burzy przez cale godziny, a potem nie odzywala sie dlugo pieczetujac protest.
Nigdy nie umowila sie na foto:] Mimo wszystko od czasu do czasu robilem jej zdjecia kiedy nie widziala:) Oczywiscie zadnego jej nie pokazalem, bo aparaty wiele dla mnie znacza i nie chcialbym widziec ktoregos jak rozbija sie o podloge:) Pamietam, ze najwieksza, ekstremalna sesje miala jakies 2 lata temu, kiedy czekala na mnie na miescie a ja stalem centralnie przed nia w aucie:)
Odeszla 2 listopada. Od tego dnia w moim zyciu mocno nabraly na znaczeniu dwa slowa: "strata" oraz "wdziecznosc".
Nie wiem czy to odpowiednie miejsce i czy jestem odpowiednią osobą, ale chciałabym Ci złożyć wyrazy współczucia z powodu śmierci Twojej Mamy..
Na pewno napisanie tego posta było dla Ciebie bardzo bolesne.
Pamiętam, że jakiś czas temu w Dużym Formacie był konkurs fotograficzny "Wszystko o mojej matce".
Wiedząc jaką wartość ma dla Ciebie fotografia i jak ważna była w Twoim życiu Mama, myślę że, gdybyś kiedyś zdobył się na podjęcie podobnego tematu, mogłoby powstać coś pięknego i cennego.
Nie tylko dla Ciebie, ale i dla Twoich najbliższych.
Pozdrawiam!
Piękne słowa, piękne zdjęcia. Myśle że mama jest dumna z tego co robisz, mimo swojej niecheci do pozowania. naprawdę wielki szacunek.
daniel, bede w rsku od 4 do 14 kwietnia. bede bardzo wdzieczna jak mi je pokazesz...:)
pozdrowionka:))))